Chętnie i z przyjemnością piszemy o rzeczach pozytywnych, przyjemnych, którymi można się pochwalić i o takich chciałbym pisać jak najczęściej. Niemniej jako Prezes Klubu Posokowców PZŁ jestem zobowiązany informować członków Klubu również o sprawach nagannych, które wydarzyły się w Klubie.
W ostatnim czasie mamy zadziwiająco dużo „przypadkowych kryć”. Jako Zarząd, każdy taki przypadek analizujemy indywidualnie, żeby w swej nadgorliwości nie zrobić komuś krzywdy, ale też nie pozwalać na cwaniactwo i obniżanie standardów hodowlanych.
Ze względu na nieprzestrzeganie regulaminu hodowlanego przez niektóre osoby i lekceważenie członków Klubu, którzy dużym wysiłkiem i zaangażowaniem realizują wymagania ISHV, będziemy podejmować surowe decyzje, łącznie ze skreśleniem z listy członków Klubu.
Nie możemy pozwalać na to, żeby członek Klubu nie informował o „przypadkowym” kryciu, a szczeniaki zgłaszał dopiero po oszczenieniu, nie przedstawiając przy tym żadnych dokumentów dotyczących kwalifikacji hodowlanych rodziców. Po czym reklamuje na Facebook’u „znakomite użytkowe skojarzenie”, gdzie rodzice nie spełniają podstawowych kryteriów użytkowych jakim jest Ocena pracy posokowców w naturalnym łowisku. Dodatkowo suka jest siostrą miotową psa, który nie posiada głośnego gonu, co jest dyskwalifikacją z hodowli. Tym bardziej należało by sprawdzić w naturalnych warunkach jej cechy użytkowe, co na pewno by uczynił odpowiedzialny hodowca, który nie ma nic do ukrycia.
Regulamin hodowlany precyzyjnie i jednoznacznie określa jakie kryteria powinna spełniać przyszła para hodowlana. Po to zgłaszamy propozycje klubowych kryć Doradcy hodowlanemu, żeby sprawdzić wszystkie wymagania i dać gwarancję przyszłym nabywcom szczeniaków, że para rodzicielska je spełnia. Przypadki odmowy zgody dla konkretnych skojarzeń wynikają zawsze z nie spełnienia tych kryteriów lub wystąpienia chorób dziedzicznych, któregoś z proponowanych rodziców.
„§ 2. Strategia hodowlana
- Strategia hodowlana klubu, zgodnie z wytycznymi ISHV oparta jest na hodowli zdrowych i użytkowych posokowców.”
Zdaję sobie sprawę, że spełnienie wszystkich wymogów hodowlanych Klubu Posokowców PZŁ jest trudne. Wymaga wiele wysiłku, czasu, umiejętności i zaangażowania. Ale żeby utrzymać wysoki standard użytkowy i zdrowotny naszych posokowców nie ma innej drogi. Jeśli ktoś ma inną wizję hodowli, nie zależy mu na użytkowości, nie chce przestrzegać wysokich standardów ISHV zawsze może hodować psy będąc poza Klubem i reklamować się na Facebooku, pisząc co mu fantazja podpowie. Dla takich osób nie ma miejsca w Klubie Posokowców PZŁ.
Z wyrazami szacunku dla wszystkich uczciwych hodowców
Prezes Klubu Posokowców PZŁ
Maciej Kopeć